Najmłodsza, najgłośniejsza, najbardziej nieposkromiona grupa młodzieży jaką mieliśmy, ale na jazdach absolutnie najbardziej waleczna i dająca z siebie wszystko. Choć czasem miałam dość, to teraz ta cisza bez nich jest przerażająca! Mam nadzieję, że za rok to powtórzymy 🙂 🙂 Ściskam Was mocno i gratuluję niebywałych jeździeckich postępów Emilko, Martynko, Maju, Oliwko, Jaśmino, Michale, Matteo, i Szymonie!!!