Jak to się mówi- pierwsze koty za płoty, czyli pierwsze skoki Granda, a Emperora drugie za nami. I choć były wyłamania to Chłopaki: po pierwsze wspaniale weszli do przyczepki!!! po drugie- Emperor ukończył bez zrzutki, z dwoma wyłamaniami drugi przejazd po trzecie- Grand jak na pierwszy swój wyjazd tylko nie dał rady pokonać ostatniej przeszkody! Bardzo dziękujemy Monice i Marysi za pomoc, Ewie gratuluje opanowania nerwów, A Ranczu Zrębice gratulujemy zorganizowania pięknych zawodów !!!
Zapraszam do obejrzenia galerii