To miało być wielkie ostatnie kąpanie w Samulu, no ale „lekko” się oziębiło, więc pozostało nam nieco mniejsze plumkanie na Zawodziu.
Mimo pewnych pogodowych utrudnień, radość była i mokre stópki w butach, Dzięki Dziewczyny za ten słoneczny dzień w sercu, mimo chmur na niebie !!!
Zapraszam do obejrzenia galerii